kokrys
Administrator
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ru3aj/Kraków
|
Wysłany: Sob 13:58, 26 Kwi 2008 Temat postu: Dodatek treningowy. |
|
|
Temat : Dodatek treningowy.
W piątek i sobotę (25/26.04) odbyły się 2 treningi. Oba były bardzo inne. Piątkowy miał byc treningiem seniorskim ale okazało się że większosc seniorów nie mogła przyjśc więc przewarzającą częśc zawodników uczestniczących w treningu stanowili juniorzy.
Na początku treningu przez około 35 minut zawodnicy układali puzle z murawy który w jednym z narożników zryły w nocy z wtorku na środę dziki. Następnie było rozbieganie wokół boiska połączone z prowadzeniem piłki. Następnie była zabawa w dziadka i zabawa z piłką w kole na środku boiska na przemian z rozciąganiem. Następnie bramkarz zawisił siatkę na bramce i odbył się trening strzelecki. Strzelano z akcji oraz z wolnych i karnych. W karnych nie trafiło 2 zawodników - Pachota i Chudy. "Za karę" musili pomóc Kochanowi z siatką. Boisko w bezpośrednim sąsiedztwie bramki było świetnie przygotowane. Bramkarz radził sobie średnio w bramkce ale wyłapał kilka trudnych strzałów. Na uwagę zasługuje wręcz olbrzymia ilośc strzałów oddanych bezpośrednio w poprzeczkę.
W sobotnie połódnie (początek o 11) zawodnici mieli początkowo iśc na boisko główne. Jednak boisko to było przygotowywane do kolejnych meczów ligowych które mają się rozegrac na stadionie przy ulicy Babińskiego 29. Bardzo efektownie wyglądały pasy jasne i ciemne na murawie tak jak na San Siro. Murawa aż prosiła żeby na niech pokopac choc chwilkę jednak zawodnicy przmogli się i poszli trenowac na boisko boczne aby nie psuc wspaniałej pracy ludzi odpowiedzialnych za stan murawy. Fajnie wyglądało jak walec zablokował się w błocie i kilku zawodników go wypychało z dziury wykopanej tylnią rolką. Udało im się to ale nie bez treudu.
Na początku (zanim trener dotarł na boisko) zawodnicy oddawali strzały i bawili się piłką. W bramce stanął (o dziwo!) Rodzoś i Łazarczyk. Strzały oddawane były ze znacznego dystansu co może tłumaczyc małą skutecznośc zawodników. Gdy trener dotarł na boisko zawodnicy w wyznaczonym kwadracie mieli rozbiegac się prowadząc piłki i przy okazji robic kilka innych rzeczy, jak przysiady, proste zwody itp. Następnie ustawieni w koło zawodnicy robili proste cwiczenia na refleks i rozciągali się. Potem było kilka startów i gierka. W grze normalnej było 1:1. Natomiast w grze w której piłkę podawało się rękami a bramki zaliczane były jedynie z główki drużyna z Kochanem na bramce wygrała 1:0 po wspaniałej dwójkowej akcji Rodzosia i Szostaka po strzale do pustej bramki tego drugiego. Przegrana drużyna musiała odnieśc siatkę. Po treningu zawodnicy ustawili się na jutro o 9:30 pod klubem na wyjazd do Piekar na mecz z UKS Siemaszka Piekary.
Seniorzy grają dziś z Armaturą Kraków na wyjeździe.
Przypominam wszystkim zawodnikom drużyny Juniorów iż spotkanie pod klubem jest o godzinie 9:30! Z klubu jedziemy wynajętym busem na stadion Siemaszek. Mecz odbędzie się o godzinie 11. Ze składu wykluczeni są Kasza, Dąbroś i Cepuch którzy są kontuzjowani. Do drużyny dołączył Malec który znów dostał powołanie po dobrym występnie w meczu z SMS'em.
Na koniec dodam że stan zdrowia Dąbrosia jest kiepski. Paskudnie skręcił kostkę w meczu z Wróblowianką i nie wiadomo czy zagra jeszcze w tym sezonie.
kokrys
P.S. Wrzuccie to na stronkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kokrys dnia Sob 14:02, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|